Komunikacja empatyczna

Komunikacja empatyczna to dla niektórych model komunikacji, pewna metoda. Dla mnie to postawa życiowa. Dzięki niej staram się wziąć odpowiedzialność za swoje uczucia, potrzeby i z empatią spojrzeć na drugiego człowieka, który robi najlepiej, jak potrafi w danym momencie, by zaspokoić własne potrzeby.

Gdy piszę “staram się” – używam tych słów świadomie. Dla mnie ścieżka do relacji jest wyborem. Czasem nie starcza mi zasobów, by ją wybrać. Gdy widzę, że jestem u schyłku energii, wybieram czas na empatię dla siebie. To ważna część tego podejścia, która między innymi oznacza rozpoznanie własnych emocji i potrzeb.

Branie odpowiedzialności za własne uczucia – to właśnie dbanie o siebie, opiekowanie się sobą poprzez nazywanie tego, co we mnie się dzieje. To dostrzeganie, że druga osoba nie jest źródłem moich frustracji, to moje tęsknoty nim są. To pożegnanie z oczekiwaniami i powinnościami – one przynoszą jedynie w życiu zniechęcenie i rozczarowania. To wiara w to, że każdy człowiek jest zdolny do współczucia, i że jest chętny do współpracy, jeśli czuje, że ma wybór. 

Moje uczucia są jak listy. Badam moje ciało, które sygnalizuje mi o tym, co czuję. Emocje informują mnie o tym, czy moje potrzeby są zaspokojone czy nie. Czasem poszukiwanie tej jednej jedynej, jest jak szukanie drogocennej perły. O co mi chodzi? Konflikty powstają na poziomie strategii, na poziomie potrzeb – możemy dojść do wspólnego rozwiązania. 

Żyrafa i szakal to metafory dwóch postaw. Na ich przykładzie Marshall Rosenberg, twórca Porozumienia bez Przemocy, tłumaczył, czym NVC jest. Żyrafa, z ogromnym sercem, widząca z różnych perspektyw. Szakal, ciągle z nosem przy ziemi, ujadający na wszystko wokół, krytykujący. Nie mamy wpływu na to, jak świat będzie reagował, ale mamy wpływ na siebie, możemy zacząć słuchać żyrafimi uszami, żyrafim sercem.

Lista uczuć

Lista potrzeb

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej napisz do mnie.

Zapis na newsletter

Jeśli chcesz być ze mną w kontakcie, przeczytać coś, co skłoni Cię do refleksji lub dowiedzieć się, co proponuję w najbliższym czasie – zapisz się na newsletter.

To moje listy do Ciebie, którymi dzielę się również na blogu Słuchać Sercem. 

Przewiń do góry